Na górskich szlakach
31 maja 2016 r. uczniowie klasy 1a i 1b pod opieką wychowawców : p. Jolanty Hardej, p. Jolanty Batok i p. Agnieszki Karpińskiej wyjechali na czterodniową wycieczkę do Gliczarowa Górnego. Po drodze mijaliśmy ruiny zamku w Chęcinach. Na dłuższą chwilę wstąpiliśmy do Łagiewnik- sanktuarium Bożego Miłosierdzia. Na dłużej zatrzymaliśmy się w Wieliczce. Podziemna Trasa Turystyczna wielickiej kopalni powstała na przełomie XVIII i XIX wieku. Około miliona turystów rocznie zwiedza ok. 3 km trasy składającej się z 20 komór, położonych na głębokościach od 64 do 135 metrów. Na trasie jest do pokonania ok. 800 schodów.
Kolejnego dnia podziwialiśmy górskie krajobrazy z Gubałówki. Jest to jedno z najczęściej odwiedzanych i najpopularniejszych miejsc w Zakopanem. Gubałówka wznosi się na wysokość 1 126 m n.p.m. w Paśmie Gubałowskim położonym w północno – zachodniej części Zakopanego. Po wschodniej stronie znajduje się Ząb, który jest najwyżej położoną miejscowością w Polsce, a po zachodniej Butorowy Wierch (1 160 m), drugi co do wysokości szczyt pasma. Oba szczyty połączone są fragmentem Szlaku Papieskiego, którym niegdyś podążał Karol Wojtyła. Pogoda dopisała. Zjeżdżając wyciągiem krzesełkowym do Zakopanego, podziwialiśmy piękne widoki. Kolejną atrakcją, którą przygotowali dla nas opiekunowie z okazji Dnia Dziecka był Rodzinny Park Rozrywki- Rabkoland, położony w popularnym kurorcie, Rabce-Zdroju. To istny raj również dla gimnazjalistów. Tego dnia czekała na nas jeszcze jedna atrakcja- spotkanie z Adamem Kościelniakiem- garncarzem. Przypatrywaliśmy się, jak na specjalnym kole glinianym bryłom nadaje się kształty mis, talerzy, dzbanków, kubków, kufli, dzwonków. Patrzyliśmy z podziwem na umiejętności tego człowieka.
Kolejny dzień to przede wszystkim spacer Doliną Strążyńską do wodospadu Siklawa. Idąc, podziwialiśmy piękne widoki, skały wapienne, a przede wszystkim Giewont.W Zakopanem zwiedzaliśmy sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach- wybudowane w podzięce za ocalenie życia papieża Jana Pawła II po zamachu z 13 maja 1981 i cmentarz na Pęksowym Brzyzku. Zakopiański stary cmentarz jest jedną z najbardziej znanych polskich nekropolii. Nazwę swoją wywodzi od Jana Pęksy, który w 1848 r. ofiarował na rzecz cmentarza swoją ziemię.
Na zakopiańskim starym cmentarzu spoczywa pierwszy proboszcz zakopiański – ks. Józef Stolarczyk, doktor Tytus Chałubiński- odkrywca Zakopanego, gawędziarz i muzyk Jan Krzeptowski-Sabała. Dalej pochowany jest architekt Karol Stryjeński, twórca Wielkiej Krokwi. Tu również można pochylić się nad grobem Wacława Felczaka, dowódcy kurierów tatrzańskich, którzy w czasie wojny chodzili z meldunkami przez góry aż na Węgry. Cmentarz na Pęksowym Brzyzku jest również miejscem pochówku polskich poetów i pisarzy. To tu został pochowany m.in. Stanisław Witkiewicz, Kornel Makuszyński i Kazimierz Tetmajer- piewca polskich Tatr.
Następnie udaliśmy się do centrum Zakopanego na Krupówki i targ pod Gubałówką, gdzie mogliśmy zakupić pamiątki dla najbliższych. Niezapomnianą lekcją folkloru było spotkanie z gawędziarzem w Izbie Regionalnej ,,U Gąsienicy”. Przy kominku słuchaliśmy opowieści Adama Gąsienicy. Z humorem opowiedział nam o kulturze regionu, tradycyjnych góralskich strojach i zwyczajach, wykonywał przyśpiewki góralskie, przygrywając m.in. na skrzypcach, gęślach i kozie.
Piątkowe przedpołudnie spędziliśmy w Krakowie. Obejrzeliśmy wnętrze katedry na Wawelu. Następnie weszliśmy do kościoła Mariackiego, byliśmy świadkami odsłonięcia ołtarza Wita Stwosza. Później zeszliśmy do Krypty Królów Polskich. Wychodząc, zwróciliśmy uwagę na baldachim nad wyjściem z grobów królewskich z łacińskim napisem Corpora dormiunt vigilant animae (Ciała śpią, dusze czuwają).
W Krypcie Wieszczów Narodowych znajdują się sarkofagi Adama Mickiewicza i Juliusza Słowackiego. W 110. rocznicę śmierci Cypriana Kamila Norwida u wejścia do Krypty Wieszczów umieszczono pomnik z brązu. W 180. rocznicę urodzin poety, w niewielkiej niszy obok pomnika postawiono brązową urnę zawierającą ziemię z grobu Norwida, zbiorowej mogiły z cmentarza polskiego w Montmorency pod Paryżem. Następnie krętymi schodami udaliśmy się do Wieży Zygmuntowskiej znajdującej się w północnej części katedry wawelskiej, by móc zobaczyć najsłynniejszy polski dzwon ufundowany przez Zygmunta I Starego. Według legendy pęknięcie serca dzwonu zwiastuje złe czasy dla Polski, zaś według popularnego przesądu dotknięcie serca przynosi szczęście. W samo południe wysłuchaliśmy hejnału z wieży mariackiej. Dwudziestoczterogodzinne dyżury pełni jednocześnie dwóch hejnalistów, zawodowych strażaków, wykonując utwór o każdej pełnej godzinie. Zajrzeliśmy również do Piwnicy pod Baranami założonej przez Piotra Skrzyneckiego i Krakowskiej Manufaktury Czekolady. Jest to jedyny w Polsce zakład, w którym czekoladę produkuje się ręcznie bezpośrednio z ziarna kakaowca.
Jednak wszystko co dobre, szybko się kończy. Wycieczka za nami, zostały miłe wspomnienia.