Piknik Rodzinny w redakcyjnych wspomnieniach
Za nami Piknik Rodzinny. Zostały wspomnienia uchwycone przez dziewczęta z koła dziennikarskiego Galaktyka. Marta i Tosia- dziewczęta z klasy 5a, Ola, Julka, Wiktoria i Zuzia- uczennice klasy 6c podczas imprezy przeprowadziły wywiady z uczestnikami pikniku. To z ich wypowiedzi możemy dowiedzieć się, że alpaka, którą podziwialiśmy, wabi się Bieg, a utrzymanie zwierzęcia kosztuje około 500 zł miesięcznie. Przedstawicielka wojska zapytana, skąd pomysł na mundur, stwierdziła, że kierowały nią względy rodzinne, z uwagi na mamę, która służyła w wojsku oraz ze względów patriotycznych. Na stoisku uwagę uczestników pikniku przykuwał grot, który jest podstawową bronią strzelecką i granatnik – broń ostrzałowa. Uczniowie mogli zapoznać się z radiostacją wojskową.
Pan policjant, który gościł na naszym pikniku, jest dzielnicowym. Zapytany, dlaczego podjął pan służbę w policji, odpowiedział, że ze względu na tatę, który również pracował w policji.
Paniom z Caritasu bardzo podobała się ławka Gaudiego i niezwykła jej kolorystyka. Dziewczęta rozmawiały również z absolwentami Jedynki, którzy bardzo ciepło wspominali naszą szkołę: Dobrze wspominam te lata., Miło wspominam tę szkołę. , Nigdy się nie nudziłyśmy. To były piękne czasy.
W ten sobotni dzień pogoda dopisała. Wszyscy świetnie się bawili. Zapraszamy na V Piknik Rodzinny, który odbędzie się w przyszłym roku. Do zobaczenia.
Tekst- p. Jolanta Batok, dziewczęta z koła dziennikarskiego
Zdjęcia- p. Jolanta Batok