Zielona szkoła klasy 5b
W dniach 21-24 maja klasa 5b, część klasy 5a i 7c pojechała w nasze piękne góry Tatry na zieloną szkołę. Pierwszym celem naszej podróży było miasto rodzinne papieża – Polaka Jana Pawła II, Wadowice. Tam zwiedziliśmy przepiękne muzeum w Domu Papieskim. Pani przewodnik w bardzo ciekawy sposób opowiedziała nam historię życia Karola Wojtyły, a my mogliśmy zobaczyć oryginalne rzeczy codziennego użytku w domu Wojtyłów, stroje, sutanny, a nawet pistolet, którym Ojciec Święty został postrzelony 13 maja 1981 roku, a także prawdziwy strój ochroniarza z plamami krwi po zamachu. To było niezwykłe doświadczenie. Po zwiedzeniu muzeum, jak już karze tradycja, wszyscy poszliśmy na pyszne papieskie kremówki. Następnie udaliśmy się w dalszą podróż do naszego pensjonatu w Białym Dunajcu. Wieczorem dotarliśmy na miejsce, gdzie przywitali nas sympatyczni gospodarze. Po zjedzeniu kolacji poszliśmy odpocząć.
Następnego dnia czekało nas nie lada wyzwanie – przejście z przewodnikiem Doliną Kościeliską i wejście do Jaskini Mroźnej. Na początku łagodne ukształtowanie terenu pozwoliło na spokojny spacer, lecz potem teren był coraz bardziej wymagający. Podziwialiśmy piękne widoki i jednocześnie bardzo uważaliśmy na siebie. W drodze do Jaskini Mroźnej mogliśmy też podziwiać cudowne gatunki ptaków, które co chwilę przysiadały w niedalekiej odległości od nas. W końcu dotarliśmy do jaskini. Swoją nazwę zawdzięcza ona panującej wewnątrz stałej, niskiej temperaturze (6 stopni Celsjusza), powiewom zimnego powietrza, a także białym naciekom na ścianach do złudzenia przypominających szron. Po wyjściu z jaskini musieliśmy zejść w dół stromymi schodami. Następnie poszliśmy jeszcze kawałek do schroniska, aby się trochę ogrzać i coś zjeść. Po powrocie do pensjonatu właściciele zorganizowali dla nas dyskotekę. Mogliśmy też pograć w ping-ponga, piłkarzyki czy też po prostu posiedzieć i porozmawiać.
Kolejny dzień był niezwykle wyczekiwany, ponieważ na koniec zwiedzania Zakopanego mieliśmy udać się na słynne Krupówki i kupić pamiątki. Ale najpierw pojechaliśmy z przewodnikiem do Kaplicy Najświętszego Serca Jezusa na Jaszczurówce. Jest to piękna budowla zaprojektowana przez Stanisława Witkiewicza i pochodzi z początku XX wieku. Następnie udaliśmy się pod skocznię narciarską. Pan przewodnik krótko opowiedział nam o historii tej skoczni i o zawodach, które co roku tu się odbywają. Potem pojechaliśmy do jednej z najstarszych góralskich chat – Chaty Sabały. Jest to dom rodzinny polskiego górala, muzykanta i gawędziarza Jana Krzeptowskiego Sabały. Jest najstarszym przykładem budownictwa góralskiego na Podhalu (XVIII/XIX wiek), została wybudowana przez ojca Sabały w stylu śląsko-spiskim i prezentuje dawny wystrój wnętrz tego obszaru. W drodze powrotnej odwiedziliśmy piękne Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach. Powstało ono jako wotum dziękczynne za uratowanie życia Ojca Świętego Jana Pawła II po zamachu na Jego osobę 13 maja 1981 roku. Pan przewodnik pokazał nam również ołtarz zbudowany przy sanktuarium specjalnie na przyjazd papieża w 1997 roku. Kolejnym punktem programu była Gubałówka. Kolejką linowo-terenową wjechaliśmy na górę. Niestety warunki atmosferyczne nie pozwoliły na podziwianie pięknej panoramy Tatr i Zakopanego. I na koniec wyczekiwane Krupówki. Spędziliśmy ok. dwóch godzin na robieniu zakupów, niektórzy też usiedli w różnego rodzaju restauracjach, żeby coś zjeść. Po powrocie w pensjonacie rozegraliśmy turniej w tenis stołowego i w piłkarzyki.
Ostatniego dnia, w drodze powrotnej do domu mieliśmy zwiedzić Kraków. Niestety złe warunki atmosferyczne nie pozwoliły nam na odwiedzenie tego pięknego miasta. Zamiast tego, pojechaliśmy w kierunku Kielc. Nie dojeżdżając do miasta, we wsi Tokarnia zwiedziliśmy Muzeum Wsi Kieleckiej – przepiękne zabytki budownictwa wiejskiego i małomiasteczkowego Kielecczyzny. Budowle datowane są od XVII do pierwszej połowy XX wieku. Najwięcej emocji wzbudziła ówczesna szkoła, z jedną klasą i pokojem dla pani nauczycielki, która w tamtych czasach mieszkała właśnie w szkole. Oprócz tego widzieliśmy również m.in. dom lekarza, aptekę, sklep czy dworek. Na koniec zwiedzania mieliśmy chwilę na zakup pamiątek. Następnie ruszyliśmy w drogę do Kielc. Na miejscu spotkaliśmy się z panem przewodnikiem, który pokazał nam piękną panoramę dawnego kamieniołomu. Tu rozpoczęliśmy zwiedzanie Rezerwatu Przyrody Kadzielnia. Przeszliśmy parkiem, gdzie na samej górze roztacza się piękny widok na amfiteatr i pasma gór Świętokrzyskich. Potem pojechaliśmy do centrum Kielc, gdzie przeszliśmy szlakiem historycznym, zwiedzając Bazylikę Katedralną Wniebowzięcia NMP i plac zamkowy. Na koniec pan przewodnik opowiedział nam legendę o Kielcach, wg której syn Bolesława Śmiałego, Mieszko, wyruszył na polowanie, podczas którego udało mu się upolować dzika z ogromnymi kłami. Na cześć tego wydarzenia Mieszko postanowił wybudować osadę, która nazwę swoją zawdzięcza właśnie tym kłom. W Kielcach zakończyliśmy naszą wspaniałą przygodę i ruszyliśmy w kierunku domu.
Opiekunowie:
Kinga Domańska
Katarzyna Michalak